Wygląd: Molly Quinn
Imię:Stella
Nazwisko:Collins
Wiek:15
Dystrykt:6
Rodzina: Rodzice Stelli w przeszłości byli Strażnikami Pokoju . Zrezygnowali z tego stanowiska i zostali przeniesieni do 6 dystryktu. Teraz mama pracuje jako nauczycielka w szkole, a tata zatrudnił się w fabryce lekarstw. Często kradnie potrzebne w domu preparaty. Nikt jeszcze go nie nakrył. Dziewczyna nie ma rodzeństwa.
Charakter Stella jest spokojna i opanowana. Nawet w najtrudniejszych momentach potrafi zachować zimną krew. Uwielbia adrenalinę. Nie znosi lekcji historii, ponieważ zdaje sobie sprawę, że nie mówią im wszystkiego. Poza tym lubi szkołę, ma dość dobre oceny. Ma wielu znajomych, ale nie ufa im całkowicie. Boi się zdrady. Zaufanie jest dla niej najważniejszą wartością. Ma jedną prawdziwą przyjaciółkę Liliane Campbell. Ma do niej pełne zaufanie, wie, że ta jej nie zdradzi.
Jest miła i uczynna dla ludzi, za którymi przepada. Jeśli ktoś jej podpadnie, potrafi być podła i zacięta. Nigdy nie odpuszcza, jest bardzo mściwa. Dlatego lepiej jej nie drażnić, bo wtedy staje się niebezpieczna. Dziewczyna stara się nie ukazywać swoich uczuć. Wie, że ktoś może to wykorzystać przeciwko niej.
Historia: Rodzice Stelli poznali się na szkoleniu na Strażników Pokoju. Kilka razy próbowali się nawzajem pozabijać. W końcu zakochali się w sobie. Postanowili zrezygnować ze swych stanowisk. Zamierzali przeprowadzić się do Kapitolu, jednak władze przeniosły ich do 6 dystryktu. Musieli się z tym pogodzić. Elizabeth Collins zatrudniła się jako nauczycielka matematyki w jednej ze szkół, a Samuel Collins znalazł pracę w wytwórni lekarstw. Niedługo potem urodziła się Stella. Rodzina nie była zbyt bogata, ale wystarczało im pieniędzy na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Dziewczynka miała trudne dzieciństwo. Zachowywała się dziwnie, zachowywała dystans do innych dzieci. Wrodzona nieufność utrudniała jej życie, ale też kilka razy uratowała je. Nigdy nie nawiedziła Kapitolu, ale nie mówiła o tym otwarcie. Tak naprawdę wiedzieli o tym tylko rodzice. W końcu Stella poznała Liliane i zaprzyjaźniły się. Dziewczyna wreszcie przełamała barierę oddzielającą ją od całego świata.
Od kiedy skończyła siedem lat, rodzice uczyli ją walczyć. Miała do tego prawdziwy talent więc szybko przerosła swych nauczycieli. Uczyli ją walki wręcz, na noże, strzelania z łuku i wielu innych sztuk. Często przydawało jej się to w życiu. Jednak to nie o codzienność chodziło w tych treningach. Elizabeth i Samuel chcieli by ich dziecko miało szanse na Głodowych Igrzyskach…
Umiejętności: Stella mistrzowsko opanowała walkę wręcz. Poza tym świetnie strzela z łuku, ale nie lubi tego za bardzo. Woli rzucać nożami. Tą sztukę również opanowała w najmniejszych szczegółach. Wszystko, co znajdzie może jej służyć za śmiertelną broń. Świetnie chodzi po drzewach i wie jak leczyć najróżniejsze choroby, schorzenia, skaleczenia, itp. Dobrze radzi sobie ze znajdowaniem roślin jadalnych. Ma idealny słuch, nawet najmniejszy szelest jest dla niej słyszalny. Zawsze nosi przy sobie noże, nigdy się z nimi nie rozstaje.